A A A

UROCZYSTOŚĆ ZESŁANIA DUCHA ŚWIĘTEGO – 08.06.2025 r.

Z Ewangelii wg św. Jana

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Jeżeli Mnie miłujecie, będziecie zachowywać moje przykazania. Ja zaś będę prosił Ojca, a innego Parakleta da wam, aby z wami był na zawsze. Jeśli Mnie kto miłuje, będzie zachowywał moją naukę, a Ojciec mój umiłuje go i przyjdziemy do niego, i mieszkanie u niego uczynimy. Kto nie miłuje Mnie, ten nie zachowuje słów moich. A nauka, którą słyszycie, nie jest moja, ale Tego, który Mnie posłał, Ojca. To wam powiedziałem, przebywając wśród was. A Paraklet, Duch Święty, którego Ojciec pośle w moim imieniu, On was wszystkiego nauczy i przypomni wam wszystko, co Ja wam powiedziałem». J 14, 15‑16. 23b‑26

ŚRODOWISKO ŚWIADKÓW

120 osób trwało na modlitwie i to przez dziesięć dni. Tak przeżywali pożegnanie Mistrza, który odszedł do nieba i tak przygotowywali siebie na przyjście zapowiedzianego daru.

Tworzyli oni środowisko ludzi wierzących w Chrystusa i Chrystusowi, znających Go i gotowych na prowadzenie dzieła, jakie zapoczątkował. Byli jednak podszyci strachem. Obawiali się zainteresowania nimi ze strony władz. Zrobili tyle, na ile ich było stać. Zebrali się, trwali na modlitwie, wspominali wydarzenia, w jakich uczestniczyli, i czekali.

Mieli Piotra, który dbał o uzupełnienie wspólnoty Dwunastu. Judasz już bowiem nie żył. Potrzebny był jego następca i takiego wybrano. Mieli też Matkę Jezusa, która mogła im podać wiele wiadomości, o które z pewnością pytali. Ona była najbliżej Syna i znała Jego dzieje od poczęcia do wniebowstąpienia. Od strony ducha Ona budowała to środowisko. Budowała obecnością, wiedzą o Jezusie, jaką posiadała, modlitwą, bo Jej życie było modlitwą. Jako Niepokalana była nieustannie zjednoczona z Duchem Świętym.

To środowisko przeżyło zstąpienie Ducha Świętego i wszyscy obecni zostali wypełnieni tym Duchem. Zjawił się pod postacią silnego wiatru i płomienia. Płomień się rozdzielił i w formie języków zatrzymał nad każdym z uczestników tego wydarzenia, po czym wypełnił ich rozum, wolę i serce. Skutek był natychmiastowy. Zniknął lęk. Otwarto drzwi i rozpoczęto składanie świadectwa. Szum wichru był nie tyle dla nich, co dla mieszkańców Jerozolimy. To był dzień świąteczny, pielgrzymów w świątyni było tysiące.

Piotr publicznie, wobec tysięcy składa świadectwo, które sprawia, że wielu reaguje pytaniem: „Co mamy czynić?”.

Piotr proponuje przyjęcie chrztu, który jest narzędziem przekazania tego samego Ducha tym, którzy uwierzyli. Środowisko w ciągu jednego dnia wzrasta o trzy tysiące wiernych.

To pierwsze dwa ogniwa Kościoła. Jedno w Wieczerniku, w budynku gromadzącym 120 osób, a drugie już w plenerze, liczące trzy tysiące. Trzeba to mieć na uwadze, jeśli chcemy wiedzieć, czym jest Kościół Chrystusa.

Jest on środowiskiem ludzi wierzących, trwających na modlitwie i wypełnionych Duchem Świętym.

Dziś Kościół najczęściej postrzega się jako instytucję, jako organizację, jako społeczeństwo ujęte w, prawo...

To są kolejne ogniwa doskonalenia Kościoła, ale te pierwsze stanowią o jego istocie.

Nasza parafia jest Kościołem, w niej najcenniejszą cząstką jest grupa ludzi podobnych do tej wspólnoty wieczernikowej. To jest nasza wspólnota świadków obecności Ducha Świętego na terenie parafii.

Dziś trzeba nam dziękować Bogu za parafian trwających na modlitwie, żyjących wiarą w Chrystusa i Chrystusowi, wypełnionych Duchem Świętym i gotowych do dawania świadectwa. Wszystkie inne wymiary Kościoła są ważne, ale bez tego żywego środowiska nie mają większego znaczenia, stają się pustymi formami. Wierni wypełnieni płomieniem Ducha Świętego stanowią najcenniejszą cząstkę Kościoła Chrystusowego. Obyśmy do nich zawsze należeli. Amen.

Ks. Edward Staniek